Ta sesja powstała już kilka miesięcy temu w paryskiej piwnicy Antoine'a aka DaFake Panda.
Antoine jest muzykiem, do tego bardzo wszechstronnym.
Jego styl to zasadza się na łączeniu elektroniki z żywymi i przy okazji rzadkimi instrumentami. Psychodeliczny
glitch, sielski śpiew dzieci oraz magiczny dźwięk waterfonu ( nie jestem pewna
czy ten instrument ma swoja polską nazwę, przypomina nieco nail violin,
ale konstruktor tego modelu zapewnia, ze waterfon to jednak nie to
samo).